Jaki wpływ na pozycjonowanie ma stosunek ilości kodu do contentu?

  • Autor: 0
stosunek ilosci kodu do ilosci tresci ma wplyw na pozycjonowanie stron
stosunek ilosci kodu do ilosci tresci ma wplyw na pozycjonowanie stron

Od początku istniania wyszukiwarki Google oraz działań mających wpływ na pozycjonowanie, większość osób zajmujących się optymalizacją stron brało pod uwagę nie tylko ilość treści - contentu - ale stosunek ilości kodu html do objętości tekstu pisanego składającego się na treść serwisu. W przypadku stron tworzonych przez różnego typu generatory, a także stron stawianych na darmowych silnikach takich jak worpress, drupal czy joomla - sam kod wypada bardzo marnie z profesjonalnego punktu widzenia - setki linijek niewykorzystywanego kodu, styli i scryptów które w/w silniki zaśmiecają tylko kod stron. Czy zatem stosunek tekstu do kodu jest czynnikiem mającym wpływ na rankingowanie danego serwisu branego pod uwagę przez Google? Według samych przedstawicieli właścicieli wyszukiwarki nie ma to znaczenia, bowiem sam kod zależny jest od sposobu pisania strony, samego projektowania i innych zamierzeń autorów, w tym również zależne to jest od ich umiejętności i wiedzy. Oficjalnie algorytmy wyszukiwarki Google nie biorą tego parametru pod uwagę, jednak nie pozostaje to do końca bez wpływu na pozycjonowanie. Przykładem mogą być wątpliwej jakości strony stawiane na Wordpressie, Drupalu czy joomli opierane najczęściej o darmowe szablony i inne rozwiązania masowej dystrybucji. Z badań wynika, iż tego typu rozwiązania posiadają przerośnięte do granic możliwości struktury plików .css, nieużywanych elementów templateów i tysiące linijek kodu nikomu niepotrzebnego. Ma to wpływ na ilość danych potrzebnych do pobrania z serwera zanim strona poprawnie wyświetli się na ekranie użytkownika. I tutaj zaczyna się punkt problematyczny - albowiem sam stosunek kodu do treści nie ma rzekomo wpływu na pozycjonowanie, natomiast sam fakt długości czasu ładowania się strony już istotne znaczenie na pozycjonowanie ma. W przypadku małych projektów wiele firm korzysta z gotowych rozwiązań i wybiera proste narzędzia służące do budowy stron, systemów CMS a także sklepów internetowych. Darmowa dystrybucja silników zarządzania treścią, dostępność szablonów kusi łatwością i krótkim czasem niezbędnym do postawienia klientowi gotowej strony, za czym idzie w miarę prosty i szybki zarobek. Jednak istnieje druga strona medalu. Przynajmniej kilka razy w roku do naszej firmy przychodzą Klienci, których strony oparte na dziurawych systemach Wordpress/Drupal są zainfekowane przez boty spamujące. Popularność globalna gotowych silników wpływa na fakt bierzącego i systematycznego rozwoju systemów spamujących, dla których zabezpieczenia silników Wordpress i Drupal nie stanowią żadnej przeszkody do infekowania, rozprzestrzeniania się i mnożenia zbędnych treści. Bywały przypadki, iż właściwa treść właścicieli stron oparty na systemie Drupal stanowi niecałe 1% wszytkich treści, pozostałe 99% to generowane przez boty podstrony, głównie ze spamem i reklamami różnorakiej treści, nierzadko ocierajacej się o tematykę banowaną lub filtrowaną całkowicie przez Google. To już ma niestety bardzo istotny wpływ na pozycjonowanie stron. Nieszczelność systemów pokroju Wordpress czy Drupal sprawia, iż nieświadomy właściciel strony zauważa spadek pozycji serwisu nie znając przyczyny, dopiero analiza zaindeksowanych w Google podstron serwisu jasno wykazuje, iż oprócz podstron autora, w domenie zaindeskowane są setki stron ze spamem. I tutaj zaczyna się przewaga autorskich rozwiązań nad popularnymi darmowymi dystrybucjami.

Warto przeczytać: